Lubin uczcił 76 rocznicę wybuchu II wojny światowej. Pod tablicami pamięci oddano hołd ofiarom wojny.
„Obywatele Rzeczypospolitej! Nocy dzisiejszej odwieczny wróg nasz rozpoczął działania zaczepne wobec Państwa Polskiego, co stwierdzam wobec Boga i historii. W tej chwili dziejowej zwracam się do wszystkich obywateli Państwa w głębokim przeświadczeniu, że Naród w obronie swojej Wolności, Niepodległości i Honoru skupi się dookoła Wodza Naczelnego i Sił Zbrojnych oraz da godną odpowiedź napastnikowi, jak to się już nieraz działo w historii stosunków polsko – niemieckich(…)” – takimi słowami, prezydent RP Ignacy Mościcki zwrócił się do Polaków, w swoim orędziu tuż po agresji Niemców na Polskę.
Dziś 76 lat później, celebrujemy ten dzień. – Ostatnie dni w Lubinie pokazały, że tradycję należy kultywować i pamiętać o historii – mówi Adam Myrda, starosta. – Wczoraj mieliśmy obchody sierpnia ’82. Dziś mamy rocznicę wybuchu II wojny światowej. Obecność młodzieży na wczorajszym marszu pokazuje, że tak trzeba robić, tak ma być. Dziś jest nas mniej, bo w szkołach trwają apele i akademie z okazji rozpoczęcia roku. O historii trzeba jednak pamiętać – mówił po złożeniu kwiatów starosta. Wśród obecnych nie zabrakło harcerzy, a najmłodsi wykazali się sporą wiedzą na temat historii II wojny światowej. – Wiem, że zginęło bardzo dużo ludzi. Wiem też, że trwała prawie 6 lat. Hitler zaatakował, bo przegrał I wojnę światową. – mówił Mikołaj Błaszków 10 – latek z Lubina, zuch, który lada moment stanie się harcerzem drużyny „13 Bastion” ZHP w Lubinie.