Wizyta w Komendzie Policji dla maluchów w wieku od 5 do 7 lat to wielkie przeżycie. Mundury, broń czy radiowozy to rzeczy, z którymi dzieci w wieku przedszkolnym nie stykają się na co dzień. Okazję, by przyjrzeć się policjantom i ich pracy mieli podopieczni z Przedszkola Miejskiego nr 12 w Lubinie.
– Chcemy pokazać dzieciom, że mogą się do nas zawsze zwrócić, że jesteśmy ich przyjaciółmi i że można ufać policjantom – mówiła Sylwia Serafin z Zespołu Profilaktyki Społecznej, która oprowadzała wycieczkę po budynku Komendy Powiatowej Policji przy ulicy Traugutta w Lubinie. – Każdego roku zabieramy jakąś grupę dzieci do komendy, by zobaczyły co robią policjanci, by się ich nie bały. Czasami zdarza się, że rodzice straszą dzieci policjantem, a to nie jest dobry pomysł. Maluchy muszą wiedzieć, że policjant to, ktoś kto im pomoże jeśli o to poproszą. Chcemy im to pokazać – mówiła Monika Horańska, wychowawczyni z Przedszkola nr 12. Dzieci pytane o to, co robi policjant w pracy mówiły krótko – łapie bandytów i złodziei. Spore zainteresowanie wzbudziły w dzieciach radiowozy policyjne, do których mogły wsiąść. Specjalnie dla małych gości włączono syrenę. Maluchy z ciekawością patrzyły na tył radiowozu, w którym przewożone są zatrzymane osoby. Podobną ciekawość wzbudziły drzwi do pomieszczeń dla zatrzymanych. Choć przez lustrzaną szybę nie było nic widać, to dzieci skrupulatnie przez nią zaglądały z nadzieją, że coś zobaczą.