Zaczęli od przedstawienia, potem był już tylko sport, muzyka i dobra zabawa. Dzieci, rodzice i nauczyciele lubińskiej „:dziewiątki” wspólnie świętowali na rodzinnym festynie.
Przedstawienie przygotowała klasa III c pod okiem Ewy Musialik i Joanny Haznar. – Była to inscenizacja pt. „Baśń o braciach miesiącach”. Dzieci przygotowywały się do tego przedstawienia praktycznie przez cały drugi semestr. Z tym spektaklem były już na scenie w C.K. Muza. Dziś pochwaliły się swoją pracą kolegom, nauczycielom i oczywiście rodzicom, których dziś jest z nami wielu. To rodzice wspierali nas w „produkcji” strojów dla młodych aktorów, które zaprojektowała wychowawczyni klasy, Ewa Musialik – informuje Joanna Haznar. Oprócz przedstawienia uczniowie SP 9 na scenie zaprezentowali też swoje zdolności w postaci tańca i śpiewu. Jak mówią nauczyciele, publiczne występy są okazją do pokonania tremy, nabycia doświadczenia i nauki.
Sobotni festyn to była jednak przede wszystkim zabawa sportem. Zarówno dzieci, jak i ich rodzice mogli wziąć udział w szeregu przygotowanych konkurencji. Biegano z jajkiem, skakano w workach, grano w piłkę nożną, siatkówkę i dwa ognie. Rzucano do celu, kręcono kółkiem hula hop, jeżdżono po torze z przeszkodami na rowerze. Oprócz doskonałej na takie imprezy pogody, dopisały też wyśmienite humory. Taki był cel szkoły – by w świetnym rodzinnym nastroju zintegrować środowisko uczniów, rodziców i nauczycieli.