Ucieczką do rowu i lasu salwował się kierowca z Portugalii. Najprawdopodobniej dzięki temu manewrowi kierowcy dacii logan nic się nie stało, choć jego auto również wylądowało w przydrożnym rowie.
Dacia i ciężarówka jechały od strony Polkowic – wynika z relacji kierowców. Dacia na zakręcie przed zjazdem na Oborę i Pol-Miedź Trans wpadła w poślizg. – Auto dosłownie zatańczyło na drodze – relacjonował nam kierowca ciężarowego volvo, który widział przebieg całego zdarzenia. – Z dostępnych informacji wynika, że portugalski kierowca ciężarówki, która wiozła kilkanaście ton elementów siedzeń samochodowych chciał uniknąć zderzenia z dacią, która wpadła w poślizg i zjechał do rowu. Ciężarowy Daf skasował sporo krzaków i spore drzewo. Ze wstępnych informacji wynikało, że kierowca odniósł na szczęście tylko drobne obrażenia, głównie był poobijany.
Na krajowej trójce Polkowice-Lubin na pasie w kierunku Lubina policja kierowała ruchem. Auta musiały zwolnić, ale mimo tego nie doszło do zakorkowania drogi.