Jeden stał na czatach, drugi kradł. W taki sposób z jednego z pomieszczeń w szpitalu przy ul. Bema wyparował laptop.
Złodzieje długo łupem nie cieszyli się. Użytkownik laptopa szybko zorientował się w całej sytuacji. Natychmiast zawiadomiono policję. Przeczesywanie terenu po kilkunastu minutach przyniosło efekty. Złodzieje udali się bowiem w rejon torów kolejowych. Zauważył ich patrol prewencji i po krótkim pościgu zostali zatrzymani.
Komputer był wart około tysiąca złotych. Sprawcy kradzieży z włamaniem mają 23 i 25 lat, są mieszkańcami Lubina.
Mężczyźni przyznali się do zarzutów i wyrazili chęć dobrowolnego poddania się karze. W rozmowie z policjantami wyjaśniali, iż przechodząc obok budynków szpitala zobaczyli przez okno, iż w jednym z pomieszczeń na biurku leży laptop. Postanowili dokonać kradzieży, dzieląc się rolami. Jeden z nich stał na czatach, a drugi wszedł przez okno. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności – informuje mł. asp. Karolina Hawrylciów.