Ponownie doszło do stłuczki na rondzie w ciągu ul. Niepodległości i Ścinawskiej. Kierowca Renault wymusił pierwszeństwo na autobusie komunikacji miejskiej.
Nikomu na szczęście nic się nie stało. „Czwórka” jechała rondem w stronę osiedla Przylesie, kiedy drogę zajechał jej Renault Clio na legnickich numerach rejestracyjnych. Kierował nim starszy mężczyzna. Co ciekawe choć wymuszenie pierwszeństwa było ewidentne, gdyż autobus znajdował się na rondzie, legnicki kierowca miał wątpliwości co do swojej winy. Wątpliwości kto odpowiada za stłuczkę nie miała kierująca autobusem kobieta.
W autobusie, szkody wyrządzone przez legnickiego kierowcę, wyłączą pojazd z eksploatacji na pewien czas. Man miał uszkodzoną maskę i zderzak.