Na dwie godziny odejdą od łóżek pacjentów. Fiaskiem zakończyły się rozmowy z zarządem Regionalnego Centrum Zdrowia (szpital na ul. Bema w Lubinie). Pracownicy nie wykluczają zaostrzenia sporu do strajku generalnego włącznie.

Od dzisiaj szpital przy ul Bema jest oflagowany i oplakatowany. To pierwszy sygnał niezadowolenia załogi. Kolejny już bardziej radykalny zaplanowano na 11 października w godzinach 12-14 – wtedy załoga ZOZ odejdzie od łóżek pacjentów. – Dostaliśmy od pracodawcy propozycję, która nie jest dla nas satysfakcjonująca. Nie jest nawet związana ze sporem zbiorowym. Pracodawca proponuje bowiem zachowanie dotychczasowych umów do końca tego roku. – mówi Małgorzata Siwoń, przewodnicząca związku zawodowego pielęgniarek i położnych. – Po 1 stycznia znaleźlibyśmy się w takiej samej sytuacji jak dzisiaj.

To oznaczałoby, że nadal nie ma ustalonego z załogą regulaminu płacy nadal nie ma funduszu świadczeń socjalnych, nagród jubileuszowych, dodatków stażowych, czy odpraw emerytalno–rentowych nie mówiąc już o nagrodach czy premiach.

Propozycja, władz szpitala oznacza, że związkowcy znaleźliby się dokładnie w tym samym miejscu co dziewięć miesięcy temu, kiedy zaczynali rozmawiać o prawach pracowniczych.

– Nie mamy już czasu dalej czekać. Rozmawiamy od dziewięciu miesięcy i z tych rozmów nic nie wynika – nie kryją rozgoryczenia związkowcy.

Przypomnijmy, że domagają się oni ustalenia regulaminów płacy i pracy w porozumieniu z załogą. Władze RCZ ustaliły je rok temu w zgodzie z prawem, ale podstępem wobec przejmowanych kilkuset osób ze szpitala do nowej spółki. Aby to osiągnąć zawiązana na bazie szpitala spółka zatrudniła ponad 20 osób, które podpisały niekorzystne dla pracowników regulaminy. W kilka dni później zastała jest kilkusetosobowa załoga przejmowana z SP ZOZ do powstałej na jej bazie spółki utworzonej przez powiatowych radnych z Lubin 2006.

Załoga czuje się oszukana bo kolejny raz ma ponosić koszty reorganizacji, która trwa nieprzerwanie niemal od końca lat 90-tych. Dlatego w referendum zdecydowała o strajku. Dwugodzinny strajk ostrzegawczy w szpitalu przy ul Bema zaplanowano na 11 października.

Poprzedni artykułSzukają Pauliny
Następny artykułPL.2012 do likwidacji