Nie było niespodzianki w konkursie na rzecznika prasowego prezydenta Lubina. Wybrano zaufanego dziennikarza pracującego w „prezydenckiej” telewizji.
O tym, kto zostanie rzecznikiem prezydenta, dziennikarze niezależnych od miasta i prezydenta redakcji mówili od dawna. Kiedy ogłoszono konkurs i podano jego warunki kandydatura Jacka Mamińskiego stała się naturalna. Od dawna pracował w zależnej od miasta spółce TVL określanej jako „prezydencka”. Miasto ma w niej 53 proc udziałów.
Redaktor Mamiński, zastąpi Krzysztofa Maja, który odszedł do Wrocławia, gdzie wygrał konkurs na dyrektora Europejskiej Stolicy Kultury. Projektem prowadzi kierowany przez Rafała Dutkiewicza Wrocław, a Maj był bardzo aktywny w kampanii wyborczej komitetu Wyborczego Rafała Dutkiewicza, który chciał mieć swoich senatorów.
– Kandydat wykazał się najszerszą wiedzą na temat prawa prasowego oraz zasad funkcjonowania Urzędu Miejskiego w Lubinie. Pan Mamiński odpowiadał na pytania zadawane przez komisję w sposób kompetentny i fachowy – czytamy w piśmie podpisanym przez sekretarza miasta Lecha Dłubałę, który jeszcze na początku tego roku jako przedstawiciel miasta był członkiem rady nadzorczej telewizji, w której pracuje Mamiński.
W informacji o wynikach naboru na rzecznika prezydenta podano również, „Pan Mamiński wykazał się dużym opanowaniem oraz wysoką kulturą osobistą, wieloletnie doświadczenie w mediach z pewnością wpłynie na sprawne i fachowe wypełnianie powierzonych mu obowiązków służbowych.