Za nic zakaz zatrzymywania pod Urzędem Skarbowym mają kierowcy. Parkują utrudniając przejazd, mimo tego, że w odległości niecałych 100 m od „skarbówki” jest duży parking. Kilka tygodni temu na zlecenie miasta wykonano do niego wygodny wjazd.
Ci którym nie chce się przejść tych kilku kroków płaca dodatkowy „podatek” do miejskiej kasy, a jeżeli się im spieszy niestety chwilę muszą poczekać.