W pościgu zatrzymano bandytów, którzy napadli na jeden ze sklepów na os. Przylesie. Sprzedawczyni grozili nożem chcąc papierosy i pieniądze. Teraz im grozi 15 lat więzienia.
Do napadu doszło w czwartek około godz. 21. Mężczyźni zamaskowania w kominiarki wtargnęli do sklepu zagrozili ekspedientce nożem i zażądali pieniędzy i papierosów. Kiedy dostali to co chcieli uciekli. Powiadomiona natychmiast o zdarzeniu policja zatrzymała bandytów w bezpośrednim pościgu. Do zatrzymania doszło w okolicach „Centrum” na Przylesiu. Tam jeden z patroli zauważył biegnących mężczyzn. Ich wygląd odpowiadał relacji sprzedawczyni. Po krótkim pościgu obaj zostali zatrzymani. Mieli przy sobie kominiarki i nóż, a także pieniądze i papierosy z napadu na sklep.
Policjanci sprawdzają, czy mężczyźni nie odpowiadają za inne napady na sklepy w Lubinie i Ścinawie do których doszło w ciągu minionych trzech miesięcy. Zatrzymani przez policje bandyci mają 19 i 22 lata. Są mieszkańcami Lubina. Za czyn, którego się dopuścili może im grozić kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.