W polkowickim Rynku odbył się wiec poparcia „Solidarni z Ukrainą”. W pokojowej manifestacji wzięło udział wielu Ukraińców mieszkających na terenie gminy. – Bardzo wam dziękujemy za waszą pomoc i wsparcie. To dla nas bardzo ważne – mówili.

Wszyscy jesteśmy zszokowani tym, do czego doszło. Chyba cały świat jest zszokowany. Ja jestem tutaj, w Polsce. Moja córka też, dzięki Bogu, jest tutaj, w bezpiecznym kraju. Ale w ciągu tych trzech ostatnich dni miałam takie uczucie wstydu. Dlatego skontaktowaliśmy się z innymi Ukraińcami mieszkającymi w Polkowicach, żeby zacząć coś robić. I wtedy okazało się, że są  polkowiczanie, Polacy, którzy już coś robią. Od wszystkich nas przekazuję im wielkie podziękowanie. Za to, że czujemy się tu bezpieczni, za to, że mamy wsparcie – powiedziała podczas wiecu Ina Smolna, Ukrainka, mieszkanka Polkowic.

Obecny na wiecu burmistrz Polkowic podkreślał, jak ważne są teraz gesty solidarności z walczącą Ukrainą i dodawał, że w ślad za naszymi gestami idzie realna pomoc dla uchodźców oraz tych, którzy pozostali na Ukrainie. To zbiórki artykułów pierwszej potrzeby oraz przygotowane miejsca pobytowe.

Jesteśmy gotowi na przyjęcie co przynajmniej stu osób. Są to miejsca w budynku po byłym domu dziecka „Skarbek”. Są tam zapewnione wszelkie warunki socjalno-bytowe. Mamy stały, kontakt z wojewodą dolnośląskim. Oprócz tego mamy oczywiście bezpośredni kontakt z mieszkańcami naszej gminy, którzy już zgłaszają nam osoby, które chciałyby z takiej pomocy skorzystać.