Przekraczają prędkość w w obszarze zabudowanym, pędzą na złamanie karku po S3. Chcą uczyć wolniejszych kierowców pokory. Policjanci, również z grupy SPEED mają sporo pracy. W rezultacie przybywa kierowców, którzy tracą prawo jazdy na trzy miesiące. Najnowszy przykład głupoty to rajd ul. Małomicką z prędkością prawie 100 km/h i szeryf drogowy, który w Polkowicach doprowadza do kolizji.

Wąska droga, chodniki, przejścia dla pieszych, przystanki autobusowe kilkadziesiąt wyjazdów z posesji wprost na ulicę i ograniczenie do 40 km/h. Do tego nie ma się gdzie rozpędzać. Jak się okazało na krótkiej prostej znalazł się pirat, który uznał, że jednak można. Źle trafił, ponieważ jechało za nim auto z policyjnym videorejestratorem. Urządzenie nagrało pirata jak ulicą Małomicką w Lubinie na pędził 94 km/h. Mężczyzna stracił prawo jazdy na najbliższe 3 miesiące, gdyż przekroczył dozwoloną prędkość o 54 km/h. Kolejny rekordzista został zarejestrowany na drodze S3. Kierowca audi pędził 204 km/h. Kara była bolesna 2,5 tys. zł. Kierowca mandat przyjął. 

Wczoraj (26 stycznia) na terenie powiatu polkowickiego mandatem ukarano “szeryfa drogowego”. Spieszyło mu się, świecił długimi światłami kierowcy jadącemu lewym pasem starej dwupasmowej drogi nr 3. Kiedy wyprzedził “przeszkadzający” mu pojazd zajechał mu drogę i zahamował. Na wysokości stacji Lotos w Polkowicach doszło do kolizji. Polkowiccy policjanci widząc nagranie z rejestratora nie mieli najmniejszych wątpliwości co mają robić i kto odpowiada za najechanie na tył pojazdu. “Szeryf” dostał mandat wysokości niemal 1500 zł. Skończyło się na nieznacznych uszkodzeniach pojazdów. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Przypomnijmy, nowy taryfikator jest “bardzo bolesny”. Za przekroczenie dozwolonej prędkości powyżej 30 km/h najniższy mandat wynosi obecnie 800 złotych, za przekroczenie limitu prędkości o 71 kilometrów i więcej mandat wynosi 2500 złotych. Zwiększyła się również wysokość grzywny którą nałożyć może sąd z 5 tysięcy złotych do 30 tysięcy złotych. Natomiast policjant może na miejscu wykroczenia ukarać sprawcę maksymalnym mandatem do 5 tysięcy złotych, a w przypadku zbiegu wykroczeń mandat może być jeszcze wyższy.