Po informacjach, które ukazały się w miejskich mediach lokalnych zarząd Zagłębie Lubin S.A. uściśla jak wyglądała sytuacja negocjacyjna co do dzierżawy Stadionu Górniczego. Kilkumiesięczne starania klubu o odpłatne wydzierżawienie tego terenu spełzły na niczym. W mediach miejskich Starostwo Powiatowe jako właściciel Stadionu twierdzi, że klub nie wykazywał chęci dzierżawy. Okazuje się, że było inaczej. Dziś już wiadomo, że Stadion pod dzierżawę otrzyma Górnik Lubin, a nie Zagłębie, które starało się o ten teren od kilku miesięcy.

Przysłowiową kością niezgody pomiędzy Starostwem Powiatowym a Zagłębiem Lubin stał się Stadion Górniczy, ten na którym klub awansował po kolejnych szczeblach piłkarskiej kariery sportowej.

Rozmowy na temat dzierżawy terenu Stadionu Górniczego przez Zagłębie Lubin prowadził już poprzedni zarząd klubu. Po zmianach osobowych klub zmienił pomysł zagospodarowania tego terenu, ale z zamiaru dzierżawy się nie wycofał. Pod jednym warunkiem – że właściciel czyli Starostwo Powiatowe dokona niezbędnych dla bezpieczeństwa napraw i remontów, choćby płotu, który poważnie zagrażał trenującym tam zawodnikom. Obiekt był mocno zaniedbany.

Stanęło na tym, że w momencie, gdy wykonane zostaną naprawy powrócimy do rozmów na temat dzierżawy tego stadionu. Jesienią Powiat wykonał remont płotu o czym nas poinformowano. Wtedy mieliśmy już przystosowane do naszych potrzeb boisko nr 4. Zakomunikowaliśmy jednak, że do rozmów na temat dzierżawy możemy wrócić na początku tego roku. Tak też się stało. Przedstawiono nam ofertę dzierżawy z wyższym już czynszem. Negocjowaliśmy proces umowy dzierżawy. Wystąpiliśmy oficjalnie o dzierżawę tego stadionu 12 lipca. Wiązał się z tym nasz nowy projekt związany z budową hali. Wtedy poinformowano nas, że wniosek będzie rozstrzygnięty. – tłumaczy Mateusz Dróżdż, prezes zarządu Zagłębie Lubin S.A. – Nieoficjalnie otrzymaliśmy jednak informacje, że dzierżawcą tego stadionu będzie jednak Górnik Lubin. Informacje te potwierdziły się. Tymczasem Starostwo twierdzi, że my jako Zagłębie Lubin w ogóle nie występowaliśmy o dzierżawę stadionu – dodaje prezes zapewniając, że istnieją odpowiednie dokumenty potwierdzające chęć zagospodarowania Stadionu Górniczego.

Jak zatem to rozumieć? Prowadzone kilka miesięcy rozmowy, z zapewnieniem pozytywnego rozpatrzenia wniosku kończą się fiaskiem , dziwnym zbiegiem okoliczności, w chwili, gdy Zagłębie otrzymuje dotację z Ministerstwa na budowę hali sportowej. Czyżby zwykła złośliwość i zazdrość? Klub Miedziowych będzie mimo to budował halę. Co prawda w innym miejscu z koniecznością zmiany projektu na niższy dach. Dyktowane będzie to bliską obecnością lotniska. Gdyby hala mogła powstać na terenie Stadionu Górniczego, byłaby wykonana według pierwotnego projektu. Tam bowiem odległość od lotniska jest wystarczająca.

Tereny okalające Stadion Zagłębia Lubin i Akademii Piłkarskiej KGHM Zagłębie są zagospodarowane na europejskim poziomie. Mogą być chlubą miasta. Gorzej jest już z przyległymi do nich miejscami, których właścicielem jest Gmina Miejska Lubin i Starostwo Powiatowe. Drogi pełne wyrw, place, Stadion Górniczy i tereny zielone szpecą. Mimo wielu próśb od strony klubu Zagłębie Lubin o zagospodarowanie terenu i dostosowanie dróg wyjazdowych do odpowiednich standardów ani miasto, ani powiat nie wykazują chęci doprowadzenia tego miejsca do odpowiedniego poziomu. Wyraźny brak współpracy miasta i powiatu z miedziowym klubem zdaje się być zwykłym objawem złośliwości.

2 KOMENTARZE

  1. Zagłębie chce zniszczyć Stadion Górniczy i postawić na nim hale a przecież to kawał historii Lubińskiej piłki może dla tego powiat nie chce go oddać.

  2. Kibic co za głupoty piszesz? Jak na razie niszczeje właśnie dzięki starostwu a nie Zagłębiu! Chyba, ze jestes ten sam kibic co hejtuje na elegnickie ciągle?

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.