Janowi Wyżykowskiemu, zespołowi ludzi, którzy z nim pracowali 60 lat temu, ich pamięci i czci poświęcona jest każdego roku  uroczystość z okazji rocznicy odkrycia złóż miedzi. Tym razem na jubileusz 60 – lecia do Sieroszowic przybyła wdowa po odkrywcy złóż miedzi, córka i jego wnukowie. Jan Wyżykowski 23 marca 1957 roku sprawił, że region zaczął się liczyć na mapie Polski, później Europy, a dziś już świata.

 

Kwiaty pod pomnikiem, przemówienia, górnicza orkiestra, goście zarówno związani z przemysłem miedziowym, jak i samorządowcy, mieszkańcy regionu – to stałe elementy corocznych centralnych obchodów tej ważnej w historii regionu daty. W tym roku, na okrągłą rocznicę i uroczystość przybyła rodzina Jana Wyżykowskiego. Pod obeliskiem wszyscy mogli wysłuchać kilku słów pełnych szacunku ku pamięci odkrywcy złóż miedzi i jego zespołu.

– Na pewno byli odważni w pokonywaniu trudności nie tylko tych technicznych, bo takie na pewni występowały, ale i innych, bo czasy były trudne i burzliwe. Wyniki ich pracy przerosły chyba nawet ich wyobrażenia i przechodzi i nasze jak epokowego odkrycia dokonali. Dziś, gdy planujemy dalsze życie KGHM, w planach technicznych i ekonomicznych mamy horyzont roku 2055, ale na tym nie poprzestaniemy. W 2057 będzie setna rocznica odkrycia złóż polskiej miedzi i mam nadzieję, że w sposób równie godny i uroczysty będziemy mogli tę rocznicę świętować – mówił Piotr Walczak, wiceprezes zarządu KGHM Polska Miedź S. A. 

Po złożeniu kwiatów pod obeliskiem zebrani udali się do siedzimy Towarzystwa Przyjaciół im. Jana Wyżykowskiego do Sieroszowic, gdzie w Sali Miedzianej celebrowano jubileusz. Obejrzano m.in. film archiwalny z udziałem Jana Wyżykowskiego z czasów rozwoju kopalni miedziowych oraz program artystyczny przygotowany przez dzieci z lokalnych szkół.