Współautor książki pt. „Wielkie żniwa. Jak PiS ukradł Polskę” Dariusz Joński odwiedził Lubin. Lubinianie chętnie przybyli na spotkanie. Wielu z nich kupiło publikację. Była to okazja, by z pierwszej ręki uzyskać informacje na temat niewyjaśnionych jeszcze przez prokuraturę zdarzeń związanych z naprawdę dużymi pieniędzmi i z ludźmi z obecnego rządu.
Frekwencja zaskoczyła nas pozytywnie.
– Dziś po marszu 4 czerwca wiele się zmieniło, bo ludzie chcą zmiany dlatego, ze władza PiS dotyczy każdego – drożyzna, drożejący prąd. Każdy z nas tego doświadcza. Ludzie chcą przyjść, porozmawiać. Te wybory bardzo wiele zmienią. Dziś byliśmy z posłem Jońskim w miejscach, które są trudne w tym regionie. To jest katastrofa na Odrze, to nielegalne wysypiska, jak to w Kłopotowie, do tej pory niezrekultywowane, stanowiące zagrożenie. To też problem braku strefy ekonomicznej w Lubinie. Tu jest wiele dla nas ważnych spraw choćby to, gdy okazało się, że za rządów PiS-u ten rejon oddaje w podatku miedziowym blisko 14 mld zł, które tu na miejscu mogłyby być dobrze zainwestowane – mówił Piotr Borys poseł na Sejm RP.
W książce Jońskiego i Szczerby znajdziemy takie rozdziały, jak m.in. Afera respiratorowa, czyli Morawiecki pisze „Brać”, Szpitale tymczasowe, czyli chaos narodowy, Kto hoduje Bąkiewicza, czyli kosztowny krużganek oświaty, Ile kosztuje poseł PiS, czyli fucha dla Kołakowskiego, Przekręt za miliard, czyli zbrodnia w Ostrołęce, Biedny jak szumowski, czyli ośmiornica i granty oraz Premier działkowiec, czyli historia chciwości.
– Można tu znaleźć o wszystkich przekrętach obecnego rządu. Na co dzień nie interesuję się zwykle tym, ale niestety musimy opowiedzieć się po słusznej stronie i musimy się zapoznać ze szczegółami. Coraz więcej osób się tym interesuje. Mam nadzieję, ze będzie nas więcej, ale szkoda, że nie ma tu więcej młodych osób, bo przecież to z myślą o nich. nie wiem czy to wpływ domu, szkoły, a może ich interesuje tylko internet i gry, a może po prostu im to nie przeszkadza – mówiła Małgorzata z Lubina, która kupiła książkę i została na spotkaniu ze współautorem.