Wczoraj bieg Tropem Wilczym ku czci Żołnierzy Wyklętych a dziś oficjalna uroczystość w CK Muza w Lubinie. 1 marca od 2011 roku ustanowiony jest jako Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Z tej okazji na deskach lubińskiej Muzy można było oglądać i słuchać repertuaru przygotowanego specjalnie ku czci bojowników o wolną Polskę powojenną.
– Ten dzień trzeba celebrować. Jesteśmy tu, by przekazać młodemu pokoleniu historię o walkach i znieważaniu ludzi, którzy walczyli o sprawiedliwość, pokój, by Polska była krajem wolnym i niezależnym – mówił Andrzej Siedlecki delegat Wolność i Niezawisłość z Wrocławia. – Trochę późno możemy o tym wszystkim mówić, ale lepiej późno niż wcale. Te komuchy siedzieli wiele lat. Dalej tam siedzą w tej Warszawie. Zrobiłbym z nimi porządek. Wczoraj poszedłem do parku na ten Bieg Tropem Wilczym. Składałem kwiaty i zapaliłem znicz. Nie spodziewałem się, że tak dużo młodzieży przyjdzie. Dobrze, że o tym się mówi – dodawał Zygmunt Pękała, żołnierz Armii Krajowej, ps. „Śmiały”, „Smukły”, który 15 lutego 1945 roku złożył przysięgę i walczył o wolność Polski. – Młodzież powinna to wiedzieć i pamiętać. Chcemy im przekazać, żeby czuli , że jesteśmy w wolnej i niepodległej Polsce. Życzymy im, by nigdy im się nie przydarzyło to, co nam się przytrafiło w tamtych czasach. Byłem bardzo młody więc nie za bardzo zdawałem sobie wtedy sprawę na co się narażam. Było bardzo trudno – wspominał Bogusław Kostka, żołnierz AK i WiN. Organizatorem uroczystości z okazji Narodowego Dnia Żołnierzy Wyklętych było Starostwo Powiatowe w Lubinie.