Wrocławskie kuratorium oświaty wystosowało pismo do księdza dyrektora lubińskiego gimnazjum salezjańskiego. Zawarto w nim informacje, że zastrzeżenia, jakie ksiądz miał do raportu sporządzonego przez wizytatorów kuratorium po kontroli w katolickiej szkole są bezzasadne.
Ksiądz Marcin Kozyra, niechlubny „bohater” tegorocznych otrzęsin pierwszoklasistów zobowiązał się do wprowadzenia w życie pięciu zaleceń kuratorium. Dotyczyły one między innymi zaprzestania organizowania otrzęsin w formie, która obowiązywała do tej pory. Konkretnie chodzi tu o to, że uczniowie przyjmowani do grona pełnoprawnych członków szkolnej braci musieli na kolanach wchodzić po schodach, a potem, nadal klęcząc, ustami lub nosem dotykać kolan księdza dyrektora pokrytych białą pianą. Kuratorium mając do dyspozycji zdjęcia, które wcześniej zamieszczono na oficjalnej stronie internetowej lubińskiej szkoły, uznało, że takie zabawy uchybiają godności uczniów.
Oprócz tego kuratorium poleciło dyrektorowi wykreślić niektóre zapisy statusu, w szczególności te, tyczące się obowiązkowej obecności na wyjeździe integracyjnym, które rok rocznie organizowany był pod koniec wakacji.
Zastrzeżenia wizytatorów wrocławskiej jednostki dotyczyły również pracy psychologa szkolnego. Do tej pory zatrudniony był on w ramach umowy-zlecenia i nie należał do grona pedagogicznego placówki. Z początkiem listopada ma to się zmienić.
Ksiądz Kozyra w odpowiedzi na pismo kuratorium zdecydował, że zalecenia zostaną wprowadzone w życie w najbliższym czasie, jednak miał kilka zastrzeżeń co do samego protokołu pokontrolnego. Jedno z nich dotyczyło tego, że wizytatorzy prowadzący kontrolę nie przeprowadzali rozmów ani z uczniami, którzy brali udział w otrzęsinach, ani z ich rodzicami.
Janina Jakubowska, rzecznik prasowy kuratorium w wywiadach dla mediów mówi wprost: – Nie takie było zadanie wizytatorów, oni nie mieli zbierać opinii, a badać fakty.
W związku z tym, zastrzeżenia dyrektora Kozyry uznano za bezzasadne. Teraz dyrektor gimnazjum ma czas na wprowadzenie zmian w działalności szkoły. Niedługo odbędzie się szczegółowa kontrola, czy zostały one wprowadzone prawidłowo. Takie kontrole są przeprowadzane każdorazowo, jeżeli dana placówka otrzymała zalecenia od jednostki nadzorującej.
Autor: MC