Od 15 maja, od wtorku zapowiadany jest koniec korków w ruchu na trasie z Lubina do Legnicy. Ruch wahadłowy tuż za Chróstnikiem powinien przestać mieć miejsce. Jak przypomina GDDKiA, trudności związane był z przebudową DK3 prowadzoną przez firmę  Mota Engil. 

 

Koniec trudności w ruchu drogowym na wysokości Chróstnika. Podczas weekendu korki nie były odczuwalne. Zatory w ruchu pojawił się jeszcze w poniedziałek 14 maja, ale jak zapewnia Magdalena Szumiata, rzecznik GKKDiA oddział we Wrocławiu, we wtorek 15 maja wszystko powinno wrócić do normy, a pojazdy będą mogły znowu płynnie się poruszać na trasie Lubin  – Legnica. Utrudnienia były związane z przebudową drogi DK3. Prace te były wpisane w zadanie wykonywane przez Mota Engil, firmę budującą fragment Drogi Ekspresowej S3 na tym odcinku. 

Kierowcy, którzy dotąd wybierali drogi alternatywne, omijające korki spowodowane wahadłowym ruchem w Chróstniku, nie muszą już tego robić. Od wtorku droga ma być normalnie przejezdna. 

Poprzedni artykułAkademie Klasy Ekstra – setki dzieci na boiskach Zagłębia – FOTO
Następny artykułKoncert dla hutników KGHM