fot. parkrun Lubin

Drzewa i krzewy ozdobione własnoręcznie przygotowanymi jajkami przez dzieci lubińskich przedszkoli i szkół przywitały biegaczy parkrun w Parku Wrocławskim. 

Ponad 40 osób wzięło udział w Wielkanocnym biegu parkrun. Od najmłodszej Ani Miller do naszego seniora Andrzeja Makowicza, który pełnił dodatkowo funkcję – zamykający trasę.
     
Były też upominki dla najliczniejszej rodziny i najstarszej seniorki.
     
Nie zabrakło świątecznych symboli takich jak koszyczki z pisankami, a dwuletni Artur Pacyniak ze swojego wózka obserwował bacznie swoją babcię Ewę, która tym razem pełniła najważniejszą funkcję – koordynator biegu.
 
fot. parkrun Lubin

Po biegu alejkami parku, wśród kolorowych krzewów ozdobionych pięknymi pisankami można było napić się herbaty, poczęstować się jajkiem, piaskową babką.

     
Na koniec uczestnicy składali sobie życzenia świąteczne, było kilka grupowych fotek, aby spokojnie udać się do domu i dalej celebrować nadchodzącą Wielkanoc.
     
Za tydzień kolejny bieg. Tym razem uczestnicy będą biec na niebiesko, aby w ten sposób wyrazić poparcie w związku ze Światowym Dniem Świadomości Autyzmu.
 
Organizatorzy zapraszają wszystkich do udziału bez względu na wiek i predyspozycje. Można biec, maszerować spacerować. Zawsze mile widziane są osoby – wolontariusze dla których zawsze znajdzie się jakaś funkcja.
 
Poprzedni artykułŚwięconka na stadionie Zagłębia – FOTO
Następny artykułZnowu utrudnienia przy Chróstniku