Z myślą o maluchach i ich rodzicach przedszkole miejskie nr 12 w Lubinie przez trzy dni prowadziło tak zwane Dni Otwarte. Najmłodsi, którzy trafią do placówki od września mogli popatrzyć, jak wygląda przedszkolny dzień. Ich rodzice mieli okazję, by obejrzeć zaplecze, porozmawiać z kadrą pedagogiczną i zadać szereg nurtujących pytań. 

 

Baloniki w przedszkolnym ogródku, gwar i duma obecnych przedszkolaków, że mogą się pochwalić swoimi osiągnięciami przed młodszymi kolegami, którzy dołączą do nich jesienią. W takim klimacie przebiegają zwykle tak zwane dni otwarte w przedszkolu miejskim nr 12 w Lubinie przy ulicy Jastrzębiej. – Przez trzy dni mieliśmy drzwi otwarte. To taki cykl adresowany do przyszłych naszych wychowanków i ich rodziców. Celem takich spotkań jest zaznajomienie rodziców i dzieci z samym budynkiem i tym, jak wygląda dzień w przedszkolu. Dziś mamy dzień podsumowujący akcję. W pierwsze dwa dni koncentrowaliśmy się na zabawach ruchowych na placu przedszkolnym. Dziś dołożyliśmy zajęcia warsztatowe i z języka angielskiego. Zwykle rodzice są pełni obaw czy dziecko sobie poradzi więc pytają – jak wygląda dzień w przedszkolu, jak wygląda leżakowanie, w  jakiej to jest grupie itd. Pytania są przeróżne. Najczęściej obawy  towarzyszą rodzicom i dzieciom w pierwszych dniach. Po kilku te obawy znikają. Zarówno dziecko i rodzice oswajają się z tym, że maluch zaczął nowy etap. Później często zdarza się, że dzieci nie chcą wychodzić z przedszkola, bo tak im u nas dobrze –  mówiła Anna Jankowska, nauczyciel wychowawca w przedszkolu miejskim nr 12 w Lubinie. W Miejskim Przedszkolu nr 12 jest 6 grup, a w każdej z nich średnio 25 wychowanków. Grupy są zróżnicowane wiekowo. 

Przedszkole Miejskie nr 12 rokrocznie organizuje dni otwarte, na które przyszłe przedszkolaki i ich rodzice przybywają dość licznie. 

Poprzedni artykułKGHM Cup wygrywają lubinianie – FOTO
Następny artykułLubinExtra! 142