W czwartej kolejce PGNiG Superligi Mężczyzn Zagłębie Lubin przegrało z Wybrzeżem Gdańsk. Emocji i absurdów w końcówce nie brakowało za sprawą dwóch sędziów z Rzeszowa.

Miedziowi zaczęli podobnie, jak wygranym meczu u siebie z Legionowem. Podopieczni Pawła Nocha od początku narzucili rywalom swój styl gry i szybko wypracowali sobie 2-3 bramkową przewagę. Goście pod koniec pierwszej połowy z wyniku 12:9 doszli na 12:12 i do końca tej części spotkania była walka bramka za bramka i wynik 14:13.

Druga połowa zaczęła się od mocnego uderzenia gdańszczan. Goście rzucili trzy bramki z rzędu i to miedziowi musieli gonić wynik. Bramki Michała Stankiewicza i Łukasza Kużdeby dały drużynie Zagłębia remis. Gdańszczanie znów odskoczyli na trzy bramki, ale miedziowi znowu doprowadzili do remisu. Niestety kiedy tylko lubinianie doprowadzili do remisu znów serią odpowiadali zawodnicy Wybrzeża. Niespełna dziesięć minut przed zakończeniem spotkania było 21:24 i lubinianie byli pod ścianą. I znów… minęło kilkadziesiąt sekund i miedziowi złapali kontakt (23:24).

Ostatnie chwile meczu to już prawdziwy rollercoaster bramka za bramkę, remis i… Akcja Wybrzeża zakończona bramką Adriana Kondratiuka. Lubinianie wyprowadzili jeszcze akcję bramkę zdobył Arkadiusz Moryto i czekaliśmy na pierwszą w historii Ligi Zawodowej dogrywkę. Sędziowie przy stoliku jednak bramki nie uznali i dwa punkty pojechały do Gdańska.

Decyzję sędziów tłumaczyć można tylko na jeden sposób, z Lubina do Rzeszowa jest ponad 500 km a dodatkowe minuty i ewentualne karne znacząco opóźniłyby wyjazd arbitrów z miedziowej stolicy. Wiele osób obecnych na spotkaniu stwierdziło, że bramka wpadła w regulaminowym czasie gry i Zagłębiu należała się dogrywka. Poza tym nie była to jedyna wątpliwa decyzja arbitrów w trakcie spotkania. Wielokrotnie “gwizdali” faule na korzyść Gdańska i respektowali agresywne zagrania gości na parkiecie. Przy tego typu zawodowych rozgrywkach ważne decyzje powinny być podejmowane po konsultacjach a nie w przeciągu kilku sekund.

MKS Zagłębie Lubin – Wybrzeże Gdańsk 26:27 (14:13)

Zagłębie: Małecki, Skrzyniarz – Stankiewicz 4, Przysiek 4, Kużdeba 2, Mrozowicz, Pietruszko,  Moryto 2, Dżono 5, Szymyślik, Czuwara

Wybrzeże: Chmieliński, Pieńczewski – Kostrzewa 6, Skwierawski 3, Oliveira 1, Prymlewicz , Rogulski 4, Bednarek , Kondratiuk 5, Kornecki 2, Sulej 1, Salacz, Wróbel 5.

inf: zaglebie.lubin.pl / wlasna

Poprzedni artykułMiedziowe wygrywają na własnym parkiecie – FOTO
Następny artykułKlima Cup po raz drugi, Grali dla Filipa – FOTO