Nowy tomograf stanął w Zakładzie Diagnostyki Obrazowej Miedziowego Centrum Zdrowia w Lubinie. Dość nietypowo został tam umieszczony. Urządzenie, którego nie można było rozmontować wwieziono do budynku specjalnym dźwigiem. Uprzednio wymontowano okno i usunięto fragment elewacji.

Wiele godzin trwał montaż nowego tomografu w MCZ w Lubinie. Gabaryty i technologia sprzętu nie pozwoliły na ustawienie go w miejscu docelowym tradycyjnymi metodami. Nad przedsięwzięciem pracowało kilkanaście osób. Usunięto kawałek elewacji i okno. Po demontażu starego tomografu i dostarczeniu na miejsce nowego wstawiono okno a po działaniach budowlanych nie ma nawet znaku.

Nowy tomograf zastąpił stare urządzenie, które służyło pacjentom lubińskiego MCZ przez 9 lat. Nowy sprzęt wyróżnia się na tle podobnych mu urządzeń. – Tamten tomograf wykonał olbrzymią ilość badań. Postanowiliśmy go wymienić na urządzenie najnowszej generacji. Tak, by przez następne 10 lat był topowym aparatem. Jest to 128 – warstwowy tomograf firmy Siemens. Jest to sprzęt nie tylko najnowszej generacji, ale ma też nowe oprogramowanie do koronarografii wirtualnej serca czy kolonoskopii wirtualnej i wielu innych badań. W tej chwili nie ma już USG czy tomografii całego brzucha. Jest tomografia konkretnego narządu. Na każdy z nich mamy odpowiednie programy i podajemy kontrasty, które również są wysokiej klasy i mało toksyczne dla pacjentów – zapewnia Marek Ścieszka.

Zakład Diagnostyki Obrazowej MCZ w Lubinie jest jednym z największych ośrodków na Dolnym Śląsku. Podobne urządzenia można znaleźć dopiero we Wrocławiu i Zgorzelcu. Dziennie wykonuje się tam około 50 badań tomograficznych. Aparat służy głównie szpitalowi – oddziałowi wewnętrznemu, onkologicznemu, kardiologicznemu czy gastrologicznemu.

Poprzedni artykułPrzy Sokolej nadal ciemno
Następny artykułLubinExtra! nr 84