W trakcie robót spawalniczych doszło do pożaru gazociągu. Prace wykonywali pracownicy Dolnośląskiej Spółki Gazownictwa.

W pewnym momencie przed godz 16.30 doszło do zapłonu. Cały teren został obstawiony i a punkty usługowe przy deptaku z palącym się gazociągiem ewakuowane. Strażacy uważają, że nie ma zagrożenia wybuchem, ale na razie przygotowywane są wszelkie możliwe warianty akcji włącznie z ewakuacją mieszkańców z sąsiadującego z pożarem wieżowca.

Do zapłonu gazu doszło w trakcie prac spawalniczych. Jak mówią mieszkańcy wieżowca przy ul Sztukowskiego – Od dwóch lat się babrają z tym rurociągiem tu wykopią dziurę, tam zasypią obok wykopią nową. Podobno szukają wycieku – mówił nam jeden z lokatorów mieszkający na parterze.

Mężczyzna przyznaje, że momentu wybuchu pożar gazociągu nie widział, ale mówi, że gazociąg ma tu średnicę 100 mm. – To lokalny gazociąg.

Strażacy na bieżąco monitorują temperaturę otoczenia. – Temperatura budynków jest w normie, ale przy samym ogniu piasek ma 250 st. Celsjusza – usłyszeliśmy od monitorujących pożar strażaków

Temperatura jest tak duża, że przylegający bezpośrednio do wykopanej dziury asfalt zaczął się topić i palić.

Na miejsce ściągnięto sporo służb. Jest kilka jednostek straży pożarnej. Przygotowały m.in. kurtyny wodne. Dotychczas nie było potrzeby ich użycia. Pracownicy „gazowni” też mają swój plan. Z dostępnych informacji wynika, że planowane jest zaciśnięcie rurociągu w innym miejscu i odcięcie w ten sposób dopływu gazu.

Przedstawiciel miasta, który przybył na miejsce zdarzenia jest przygotowany na każdą ewentualność. Jeżeli będzie taka potrzeba miasto ewakuuje mieszkańców wieżowca do jednej ze szkół.

Poprzedni artykułDzielą stołki z Dutkiewiczem
Następny artykułLeśne opowieści